1 marca tego dnia uruchomiono rozgłośnię radiową „Warszawa II”, założono Muzeum w Sosnowcu oraz obchodzimy Dzień Pamięci „Żołnierzy Wyklętych”. To również dzień , w którym urodził się mój tata.
1 z 10
A na początku życia mój tata nie wiedział nic, bo nie był jeszcze tatą.
Radosław Latto Myśli wybrane
Tata naprawdę wiedział bardzo dużo. Szczególnie wtedy gdy wspólnie oglądaliśmy 1 z 10. Był w tym mistrzem. Zdecydowanie wygrywałby każdy odcinek, choć nigdy w żadnym nie wziął udziału. Mój tata to naprawdę łebski facet i nie wyobrażam sobie lepszego dnia do startu mojego bloga „Tata wie wszystko” niż dzień jego urodzin.
Jak zapewne wiecie, sama wiedza nie wystarcza do życia, o ile nie potrafimy jej wykorzystać w prawidłowy sposób. I tak na przykład mój tata doskonale wie, że palenie szkodzi zdrowiu. Co nie przeszkadza mu być aktywnym palaczem przez przeszło pół wieku. Nie kwestia wiedzieć, kwestia być świadomym do czego ta wiedza prowadzi i z niej korzystać np. rzucając palenie.
Sam w tym jakiś idealny nie jestem. Studiowałem wychowanie fizyczne. O chudnięciu, dietach i ćwiczeniach wiem dużo, a parę kilogramów więcej cały czas zaokrągla mój bebech. Tak, nie kwestia wiedzieć, kwestia być świadomym.
Tata wie wszystko – a jeśli nie wie, to się dowie.
Od roku jestem doradcą klienta w sklepie z wózkami i fotelikami samochodowymi. Każdego dnia spotykam wielu ojców, którzy tak jak i ja mają problem z wiedzą o dzieciach:
1. Z jej zdobywaniem.
2. Utrwalaniem.
3. Wykorzystywaniem jej w praktyce dnia codziennego. Wtedy kiedy dziecko daje w kość, nie słucha, płacze i krzyczy. Zaś w szczególności kiedy przychodzi chwila zakupu bezpiecznego fotelika i idealnego wózka dla jego żony.
Idealny wózek nie istnieje, a idealny fotelik to ten, który pasuje do Twojego dziecka.
Doradca klienta w sklepie z wózkami i fotelikami.
Jednak, niezależnie od tego, czy są w tym czymś całkowicie zieloni, czy są prawdziwymi orłami, to cały czas mają nieustępliwą chęć poszerzania swoich horyzontów, wiedzy i umiejętności. Właśnie dla nich jest ten blog, bo każdy tata wie wszystko, a jeśli nie wie, to zawsze na sam koniec może spytać się mamy. Choć znam lepsze rozwiązanie, lektura tego bloga.
Zatem śmiało, zapraszam do tej przygody!
P.S. Szczerze mówiąc to nie wiem, czy to jego zdjęcie, ponieważ nigdy sam się do tego nie przyznał. Wprawdzie jeśli to nie on, to chyba jego brat bliźniak.